Śledzik w 4 odsłonach
Dzisiaj szybkie przepisy na śledzie w różnych odsłonach . Śledzie lubią mieć coś słodkiego i to jest dobre małżeństwo , więc nie bójcie się eksperymentować ze smakami . Tutaj kilka przykładów , które u mnie odniosły sukces na stole . Zapraszam do lektury i oczywiscie do spróbowania tych dań .
Śledzik różowy ;
2 śledzie pokroić na kawałki , dodać pokrojone w kostkę 1 jabłko oraz 1 buraczka z octu też pokrojonego w kostkę . Wszystko wymieszać z gęstą śmietaną i łyżką majonezu . Skropić cytryną i wymieszać z 1 małą łyżeczką cukru . Najlepiej odstawić do jutra .
Śledzik curry – żółty ;
2 śledzie pokrojone w kawałki . Ja używam matiasów , ale mogą być z zalewy octowej trochę opłukane . Na sos potrzeba połączyć składniki takie jak ; 1 słodkie jabłko wcześniej uduszone na puree , 1 łyżeczka musztardy , 2 – 3 łyżki śmietany , przyprawa curry madras , tymianek oraz curcuma na wyczucie . Dodać po 1 łyżce soku z cytryny i oliwki z oliwek . Śledzie zostawić w sosie do jutra . W razie potrzeby dosolić na drugi dzień .
Śledzik biały w śmietanie z jabłkiem i korniszonami ;
2 śledzie naturalne wymoczone pokroić w kawałki do miski . Dodać pokrojone w kostkę jabłko – ja użyłam Pink Lady oraz korniszony słodko – kwaśne , żeby wszystkiego było po 1/2 . Dodać 3 łyżki gęstej śmietany oraz 1 łyżkę majonezu cytrynowego . Posypać koperkiem i wymieszać . Ma być słodkawe , jeśli nie to dodaj łyżeczkę cukru .
Śledzik naturalny octowy ;
Marynatę robię z litra wody i szklanki octu + łyżka cukru , 2 listki laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego oraz soli i pieprzu . Na koniec wrzucam pokrojoną w piórka cebulkę i odstawiam z gazu . Po ostudzeniu zalewam śledzie i dodaję łyżkę oliwy do słoika . Muszą postać 2 – 3 dni , żeby przeszły smakiem . Podaję z marynowaną na słodko czerwoną papryką i posypane pieprzem z młynka .