Kotlety pożarskie po szwajcarsku
Składniki ;
- 250 gram mięsa z piersi kurczaka
- 300 gram cielęciny
- suszony czosnek , szczypiorek , natka pietruszki , pół posiekanej cebulki
- garść utartego sera parmezan
- sól , pieprz do smaku
- 1 duże jajko
- bułka tarta do obtoczenia
- oliwa oraz masło klarowane do smażenia
Wykonanie ;
Bardzo soczyste kotlety i jednocześnie chrupiące z zewnątrz to właśnie kotlety pożarskie . Mięso na kotlety powinno być siekane – ja lekko przekręciłam w blenderze , tak żeby były kawałki drobnej wielkości . Do mięsa dodaję suszony czosnek – tak na czubku noża , posiekany szczypiorek , natkę i cebulkę – szalotkę . Dodaję garść sera parmezan zamiast bułki – można dać inny , oraz duże jajko . Masę dobrze wyrobić , żeby mięso było kleiste i jednolicie wyrobione . Formować kotlety , obtaczać w bułce tartej i smażyć na średnim ogniu na patelni z oliwą i masłem klarowanym na złoty kolor . Można podać z sosem lub bez , są tak pyszne i soczyste , że znikają w mig . U mnie były klasycznie podane z marchewką z groszkiem oraz z ziemniakami z wody .