Kurczak pieczony z ananasem i wiśniami
Składniki ;
- 1 kurczak z wolnego wybiegu
- pół szklanki oliwy
- puszka ananasów w krążkach w zalewie naturalnej
- mały słoiczek wisienek – takich jak na tort
- sól , pieprz , przyprawa do kurczaka na grilla
Wykonanie ;
Bardzo prosty przepis , ale efekt murowany , gdy goście mają przyjść . Nawet dla siebie warto zrobić , smakuje nieziemsko – gwarantuję wielkie Wow . W zasadzie jest to próba , aby zrobić w ten sposób indyka na święta . Kurczaka nacieramy oliwą i przyprawą do kurczaka , wg. gustu dodajemy sól i pieprz . Pieczemy na turboobiegu lub na pozycji grill do niepełnej miękkości . Gdy już czubek noża wchodzi w rumiane mięsko – wyjmujemy go z piekarnika . Nadziewamy wisienki na wykałaczki i każdą wbijamy przez krążek ananasa , żeby się trzymały ananasy . Polewamy sokiem z ananasa i z wisienek , ale nie za dużo i dopiekamy jeszcze 15 minut . Te wisienki są w zalewie o smaku dawniejszego dodatku do tortów – karmelizowanego tataraku , więc poezja smaków zapewniona . Podawać z ryzem lub frytkami i sałatką jak kto lubi do kurczaka . Należy pamiętać , że jest to kurczak słodko – pikantny i nie wszystkie dodatki do tego pasują . Białe , chłodne wino bardzo wskazane do obiadu . Nie powiem ile kurczaka na osobę , bo szybko znika .