Policzki wołowe duszone w sosie chrzanowym
Składniki ;
- 2 policzki wołowe = około 80 dkg mięsa
- 2 spore cebule – u mnie czerwone
- 4 listki laurowe
- sól . pieprz
- słoiczek chrzanu kremowego + duża łyżka śmietany
- oliwa z oliwek do obsmażanie
- mąka do obtoczenia policzków
- jako dodatek tagliatelle oraz szparagi , ale mogą to być buraczki
Wykonanie ;
Takie policzki wołowe to nawet w restauracji ciężko dostać , ale jak się trafi okazja to polecam kupić i zrobić sobie ucztę . Jest to mięsko , które jest bardzo mięciutkie po dokładnym uduszeniu oraz jest wyjątkowo smaczne . Polecam dusić w żeliwnym garnku , ponieważ wszystkie gulasze czy duszonki są o niebo lepsze z żeliwnego garnka . Lata praktyki mnie tego nauczyły . Od razu polecam zrobić sporo sosu – na pewno zjecie go z przyjemnością nawet do ziemniaków na drugi dzień . Ja swoje danie wykonałam w Luksemburgu gdzie miałam dostęp do świeżych sezonowych szparagów , które nie przytłumiły smaku mięsa , a wręcz odwrotnie podniosły jego walory smakowe i do tego dobrej jakości tagliatelle bardzo pasuje . Na początek mięso obtoczyć w mące . W dużej patelni rozgrzać tłuszcz . Cebulkę posiekać w piórka . Mięso obsmażyć na gorącym tłuszczu , zdjąć i pokroić w plastry . Na tej samej patelni obsmażyć cebulę na złoty kolor . Dodać mięso , jeszcze chwilę posmażyć . Przerzucić do żeliwnego garnka . Dodać sół , pieprz i listki laurowe . Zalać gorącą wodą do całkowitego przykrycia mięsa . Dusić pod przykryciem około 2 – 3 godziny na małym ogniu . Zamieszać od czasu do czasu . Pod koniec duszenia dodać chrzan , śmietanę według smaku . Można trochę zaciągnąć sos mąką ziemniaczaną lub skrobią kukurydzianą . Mięso powinno być mięciutkie . Podawać jak w opisie .Oczywiście czerwone wino jest bardzo wskazane do tego .
