Placki po węgiersku
Składniki ;
- 0,5 kg obranych ziemniaków na placki
- 1 jajko L
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- garść posiekanej natki pietruszki
- sól , pieprz z młynka , 1 łyżka maggi , curcuma
- 1 łyżka śmietany – opcjonalnie , ja dałam jogurtu greckiego
- 1 łyżka mąki pszennej
- olej do smażenia
Wykonanie ;
Namówił mnie ktoś na placki ziemniaczane i proszę bardzo . Natomiast moja koleżanka dodaje maggi i śmietany , spróbowałam -jest ciekawy smak . Tylko tutaj gdzie obecnie jestem jest to wyzwanie znaleźć odpowiednie ziemniaki na placki , ale jako ,że Polak potrafi to proszę bardzo już są placuszki jak malowane . Ziemniaki , marchewkę i cebulę obrać i zetrzeć do miski na grubych oczkach . Czosnek zetrzeć na drobnej tarce . Połączyć z natką pietruszki , jajkiem , mąką i śmietaną . Dobrze wymieszać oraz porządnie doprawić przyprawami . Ma być na ostro . Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek , lub inny tluszcz . Smażyć duże placki z każdej strony około 4 minuty.
Odłożyć na ręczniki papierowe aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu . Podawać z gulaszem na podgrzanych talerzach aby cieszyć się smakiem . Placki nie beda nasiąkały tłuszczem jeśli na początku włożymy je na bardzo gorący tłuszcz , a potem zmniejszymy ogień – tak samo z drugiej strony . Podałam z dobrym węgierskim tokajem . Smacznego życzę pięknie .