Bułki pszenne śniadaniowe
Składniki ;
- 300 ml. dobrze ciepłego mleka
- 80 gr. drożdży świeżych
- 620 gr. mąki pszennej tortowej
- 8 łyżek oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli Himalajskiej
- mleko do posmarowania wierzchu
Wykonanie ;
Jak zawsze każdy mój przepis ma gdzieś w świecie swoje korzenie . Tak jest i tym razem . Przepis z Belgijskich gór Ardenów , gdzie nie zawsze jest codziennie świeże pieczywo na śniadanie dla gości . Wszystkie składniki są ocieplone do jednakowej temperatury . Mleko podgrzać , aby było dobrze ciepłe . Do miski wsypać pokruszone drożdże z łyżeczką cukru i zalać 1/3 mleka . Posypać 2 łyżkami mąki i przykryć ściereczką do lekkiego podrośnięcia . Piekarnik rozgrzać na 220 stopni z turboobiegiem . Gdy rozczyn podrośnie dodać do niego pozostałe składniki i wymieszać na początku szpatułką a potem zagnieść energicznie ręką i przykryć znowu ściereczką na 10 minut . Przerobić ciasto , podzielić na 2 części i z każdej zrobić gruby wałek . Z każdej części wychodzi 6 bułeczek , razem 12 sztuk . Można od razu odrywać kawałki i uformować bułeczki , ale z wałka są równiejsze . Po uformowaniu kulek nacinamy nożem lub jak ja nożyczkami na krzyż z wierzchu i smarujemy mlekiem . Wstawić do pieca na 20 – 25 minut , aż będą rumiane . Cały proces zajmuje do godzinki , więc będzie pysznie , swojsko i naturalnie . Gwarantuję wam zapach na cały dom nawet rano jak przekroicie te pachnące bułeczki . Każde ziarno na wierzchu mile widziane według gustu i smaku .