Kaczka w sosie śliwkowym

Kaczka w sosie śliwkowym

     Składniki ;

  • 1/4 kaczki na osobę tylko piersi i nóżki – tutaj 8 porcji
  • 2 jabłka winne ze skórką
  • 1 pomarańcza ze skórką
  • słoiczek powideł śliwkowych bez cukru – lub śliwki suszone bez pestek – 25 dkg
  • 3 – 4 łyżki oliwki z oliwek
  • paczka majeranku
  • sól , pieprz z młynka , trochę piment d’Espelette lub pieprzu Cayenne

    Wykonanie ;

Taka kaczka palce lizać za sprawą owoców , które bardzo się lubią z mięsem kaczki . U mnie już nawet wnuczki lubią taką kaczkę nie – dziwaczkę . Przepis trochę zmodyfikowany , powiedzmy międzynarodowy – europejski , ponieważ z pomarańczami to bardziej po francusku czy belgijsku , a z jabłkami wiadomo – po polsku . Te powidła przywędrowały od znajomych węgrów . Mamy trio doskonałe . Ale od początku . Z dwóch kaczek wycinam udka i piersi bez korpusu , mam osiem porcji . Dla dobrych zjadaczy czy smakoszy liczę po pół kaczki na głowę , a normalnie po ćwiartce . W garnku żeliwnym  !!! Rozgrzewamy oliwkę , jak płaski garnek to tej oliwki tyle , żeby przykryć dno . Obsmażamy na dużym ogniu pierśi ponacinane w kratkę najpierw stroną od skóry , potem z drugiej strony – 4 minuty z każdej . Tak samo postępujemy z nóżkami kaczki . Gdy mamy wszystko pięknie rumiane układamy w garnku na dnie udka , posypać solą , pieprzem i sporo majeranku , jabłka , majeranek , piersi , jabłka , majeranek i pomarańczę pokrojoną w plastry i resztę majeranku oraz sól i pieprz Cayenne na przemian . Podlać maksimum 1/2 szklanki wody i zagotować . Przykryć pokrywką i dusić około 40 minut . Po tym czasie wyjąć pomarańczę i dodać powidła śliwkowe . Ja miałam swojej roboty . Zamieszać wytworzony sos , sprawdzić smak , dodać przypraw jeśli potrzeba i jeszcze dusić około 40 – 50 minut . Kaczuszki będą mięciutkie , przejdą smakiem śliwek , ale będą miały nutkę pomarańczy jak i winność jabłek . Jeśli wytworzy się zbyt dużo sosu , zredukować bez pokrywki na dużym ogniu . Sos ma być gęstości śmietany bez zaciągania  mąką . Prosto i z dobrym efektem poleca się na każde przyjęcie duże czy małe . Do kaczki pasuje zarówno wino białe półwytrawne jak i wino czerwone – jeśli jest to np. wystawna kolacja . Podajemy naprawdę z czym kto lubi – tak z puree jak i z frytkami . U mnie była kapusta w tej samej tonacji słodko – majerankowej , ale to opiszę oddzielnie .



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *