Zupa marchewkowa z pomarańczą
Składniki ;
- 4 marchewki – około 0,5 kg
- 600 ml rosołu lub bulionu
- 200 – 250 ml świeżo wycisnietego soku z pomarańczy
- sól , pieprz , kurkuma , gałka muszkatołowa
- 100 ml śmietany 30%
- 1 łyżka startego imbiru
- prażone ziarna słonecznika – ja dorzuciłam kilka orzeszków pinii
- natka , szczypiorek do ozdoby
Wykonanie ;
W Belgii takie kolorowe zupy podaje się w środę , ponieważ jest to dzień rekreacji dla dzieci i w szkole spędzają tylko godziny przedpołudniowe . Na obiad są w domu , dlatego witaminki dla rodzinki mile widziane i tak mamy zupę marchewkową wzbogaconą pomarańczą i imbirem . Chrupiące nasiona słonecznika dodają ciekawego zjawiska jak i smaku , ale po kolei . Zawsze mam gotowy rosół klarowany jako bazę do zup . Jeśli nie masz , to nie szkodzi – można ugotować świeży lub wykorzystać bulion warzywny lub drobiowy . Marchewki pokroić w drobną kostkę i ugotować w rosole przez około 15 – 20 minut . Ma być miękka . Podczas gotowania dodać przyprawy . W międzyczasie uprażyć ziarna słonecznika – około łyżka na talerz . Pod sam koniec dodać świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i imbir – zagotować . Wyłączyć ogień , dodać śmietanę . Zmiksować zupę . Jeśli jest za gęsta dodać przegotowanej wody lub śmietanki . Z tej porcji wychodzi około 1 litr zupy . Ja daję sporo gałki muszkatołowej . Raz , ze ją lubię a dwa , że gałka pięknie podkreśla smak marchewki . Udekorować szczypiorkiem i natką – według smaku .